<p>
Soa nie przejdzie do KSW, bo z Australii nikt mu nie będzie opłacał transportu. Jakby już miał wylecieć z UFC, to pewnie skończyłby w One FC, albo innej wschodnioazjatyckiej organizacji. Zresztą na dzień dzisiejszy scenariusz wyrzucenia Soy z UFC jest mało prawdopodobny.</p>